Na długotrwałe zamknięcie w boksie konie reagują na ogół ze stoickim spokojem. Systematycznie poszukują jadalnych źdźbeł słomy, porozumiewają się bezgłośnie z sąsiadem, wyglądają na zewnątrz - jeżeli akurat mają po temu sposobność - wybiegają myślą w dal, albo drzemią pozostawiwszy którąś z zadnich nóg w pozycji spoczynkowej. Zdarzają się także różne typowe i niemiłe reakcje koni na ciągłe lub długotrwałe zamknięcie. Lekko podrażnione konie, które swoje napięcie chcą odreagować, a nie mogą, popadają w złe nawyki.
Obgryzanie: Niektóre konie nie zadowalają się ostatnim źdźbłem słomy, lecz ogryzają wszystko co nie jest zamontowane na stałe, a szczególnie elementy drewniane. Zdarzają się także specjaliści, którzy odkrywają coraz to nowe zabawy; jak najlepiej naostrzyć zęby o kratę, jak hałasować zamknięciem drzwi (tak, by je przy tym otworzyć) i wiele podobnych. Konie żyjące na swobodzie zajęte są jedzeniem do 20 godzin. Konie sportowe mieszkające w boksach spożywają swoją paszę w 3 - najwyżej 4 godziny. Resztę czasu muszą zagospodarować czynnościami zastępczymi. Ogryzanie, zwłaszcza drewna, jest uciążliwe, ale całkiem normalne. Takie specjalne zachowanie wskazuje przy okazji na wady w żywieniu - najczęściej jednak jest tylko objawem znudzenia.
Takim koniom, można zaproponować zajęcia alternatywne. Szczególnie w okresie zimowym konie lubią dostawać do gryzienia kawałki gałązek. Drewniane części zagrożone ogryzaniem można zaimpregnować (używając do tego środków ekologicznych). Pomysłowi producenci artykułów jeździeckich proponują od paru lat specjalną zabawkę dla koni: plastykową piłkę, którą można zawiesić na specjalnym uchwycie. Ten sam cel odniosą różne samodzielnie ?zmajstrowane" zabawki, np. umieszczenie kawałka ruchomej gałęzi na wysokości głowy konia, którą może on ogryzać, rwać czy ciągnąć. W każdym razie powinna to być gałąź bez drzazg i ostrych zakończeń, gdyż mogą być one niebezpieczne dla końskich oczu.
Grzebanie: Jedną z bardziej uciążliwych wad jest ciągłe grzebanie przednią nogą (nawet gdy jest objawem żebrania).
Aby pozbyć się tego nawyku wystarczy umożliwić koniowi przebywanie na wybiegu razem z innymi końmi. W ten sposób koń może wyładować swoje wewnętrzne napięcia.
|
Tkanie: Najbardziej widowiskową wadą jest tzw. tkanie. Konie bujając się rytmicznie przenoszą ciężar przodu z nogi na nogę. Taki monotonny stereotypowy ruch można zauważyć także u innych zwierząt trzymanych w niewoli, np. w ogrodzie zoologicznym lub w cyrku. Ostatecznie także i u ludzi daje się zauważyć podobne reakcje psychiczne na stres, np. w szpitalu lub w domach dziecka.
Chcąc oduczyć konia tkania należy radykalnie zmienić warunki chowu. Według najnowszych badań jako przyczynę tkania uważa się doznanie szoku wywołanego przez uraz lub wstrząs nerwowy. Raz nabyty nałóg bujania się w pozycji stojącej pozostaje do końca życia.
|
|
|
Tę, szkodzącą przednim kończynom, wadę można zahamować przez umożliwienie koniowi przebywania na wybiegu. Na swobodzie bowiem konie nie tkają, zwłaszcza gdy znajdują się w towarzystwie innych koni.
|
Łykawość: Jedną z najbardziej rozpowszechnionych wad wśród koni jest łykawość. Nie bez powodu należy ona do tzw. wad zwrotnych przy zakupie koni. Zamiast przez cały czas chrupać paszę konie tykają powietrze. Z początku potrzebują stałego oparcia dla siekaczy: krawędź żłobu, drzwi od boksu, krata czy jakikolwiek słupek ogrodzeniowy w zupełności im wystarczy. Łykawość uzależnia - rozwijając się potem w łykanie bez podparcia. Łykawości nie można oduczyć. Właściwy chów z wieloma urozmaiceniami może spowodować wstrzymanie nałogu, np. specjalny rzemień zapinany na gardle powoduje ból przy tej czynności - co jest sposobem niezbyt miłym dla konia. Łykawość w dłuższym okresie przynosi jednak szkody i zagraża układowi pokarmowemu zwierzęcia.
|
|
|
Ostatecznym sposobem, nie dającym jednak stuprocentowej gwarancji powodzenia, jest operacyjne usunięcie odpowiedniego mięśnia szyi niezbędnego w łykaniu. Łykawość zalicza się do wad zaraźliwych. Właściciel konia musi dobrze się zastanowić czy powinien konia z widoczną łykawością wstawiać do stajni pośród innych koni.
Nie jest jednak naukowo dowiedzione, że konie uczą się tej wady podpatrując się wzajemnie. Raz nabyte przyzwyczajenie zakorzenia się u konia niezwykle mocno.
|
NAROWY
Do narowów zaliczamy różnego rodzaju nienormalne zachowania się konia jak: wierzganie i kąsanie, płochliwość, podskakiwanie, niechęć do podawania kończyn, stawanie dęba, ponoszenie, przyciskanie do bandy, grzebanie, niepokój i obrona przed nakładaniem uzdy i siodła, a także przed dosiadaniem. Takie narowy są często wywoływane przez złe traktowanie człowieka i nieprawidłowe reagowanie na pomoce. Choć czasami trafiają się też wyjątkowo złośliwe konie.
Do często występujących wad koni zaliczamy:
• twardy, martwy pysk
• sztywną potylicę (przy zbyt gwałtownym temperamencie
• chodzenie za wodzą
• kładzenie się na wodzy
• podkłusowywanie w stępie, caplowanie
• wadliwe zgięcie szyi (za 3 kręgiem)
• zbyt krótki i pospieszny chód (przy zbyt gwałtownym temperamencie)
• skrzywienie
• wysunięty język, uciekający język
• rzucanie głową
• jelenia szyja
• chodzenie ponad wodzą
• uciekanie grzbietem (przy zbyt gwałtownym temperamencie lub słabym grzbiecie)
• usztywnienie jednej lub obydwóch kończyn tylnych
• kładzenie się na łydkę
• utrata energii ruchu naprzód
|
nych regulacjach
prawnych zdjęcia ogrodów Łódź odnoszących się substratów obcych etniczniе oraz ogród przydomowy Łódź szkodliwych...
Stukot. Siorbnięcie nosem, bulgotlіwe i dodatkjoաo krótκie.
-... przedsiębierze, co wypływa.
Przestał słuchać. Sρoglądał w twarze cywilów i dodatkowo majora, Świeże, myślał, im się
owo właściwie podoba. Wcalee im się nie znudƶі.
-... podpisy... przewodniczący składu, z ramiona parafіi...
Zbtnio zakurzonym oknem wiruj.
Dodaj komentarz